poniedziałek, 21 listopada 2016

Zdrowe życie bez raka demencji i ciężkich chorób

Jak żyć bez raka demencji i innych ciężkich chorób




Ludzie skażeni zachodnią cywilizacją muszą sobie uświadomić, że utrzymanie lub odzyskanie dobrego zdrowia, to przede wszystkim powrót do naturalnej żywności, biologicznie zdrowej, czyli wolnej od toksycznych dodatków w formie spulchniaczy, barwników czy konserwantów. Warto pamiętać, że takie dodatki jak tartazyna, barwnik o ostrej żółci czy benzoesan sodu, powodują nadpobudliwość u dzieci, i ich agresywne zachowania. Jeżeli usuniemy je z żywności, to zniknie także nadpobudliwość i nadczynność ruchowa, a dzieci zdrowieją z ADHD. Usunięcie takich śmiercionośnych dodatków powoduje, że u dzieci poprawia się zdolność do koncentracji i skupienia, dzieci nie wiercą się ani nie rozrabiają, jak pod wpływem tych paru ledwie szkodliwych substancji. Sztucznie barwiona żywność czy chemiczne środki konserwujące pokroju benzoesanu sodu to przekleństwo niszczące zdrowie. Alergie to też często skutek szkodliwych, chemicznych dodatków do żywności lub skażeń żywności przez środki ochrony roślin.

Mądre cywilizacje dbają o naturalne rolnictwo, biodynamiczną kulturę agrarną bez toksycznych środków konserwujących czy sztucznych barwników jedynie rujnujących ludzkie zdrowie. Przekarmienie pustymi i toksycznymi kaloriami to inny bardzo poważny problem, a przecież od tysiącleci wiadomo, że lepiej jeść mniej, ale bardziej wartościowo, niźli więcej, ale byle co. Dieta niskokaloryczna leczy wiele chorób, nie dopuszcza do zachorowań i znacznie przedłuża życie! Nie tylko święci asceci stosowali zdrową, niskokaloryczną dietę, ale też każdy, kto chciał żyć długo i zdrowo wszędzie pod słońcem na tej Ziemi. Zabezpieczamy się przed głównymi chorobami - zabójcami jedząc mniej pustych kalorii, unikając trujących dodatków barwiących żywność, szkodliwych środków konserwujących i białych trucizn, jak biała mąka, biały cukier, biała sól, które osłabiają odporność, niszczą zdrowie i życie człowieka! 

Przygotowywanie zdrowych, niskokalorycznych, wolnych od toksycznych dodatków posiłków wymaga trochę wprawy i doświadczenia. Jest to lepszy i zdrowszy sposób życia, a ograniczenie posiłków do dwóch, a nawet jednego kosztem ich jakości i wszechstronności zamiast bylejakości nie stanowi w istocie technicznego problemu. Mądrzy ludzie zawsze wybierają zdrową żywność, jarskiego, roślinnego pochodzenia, unikają toksycznych produktów, takich jak mięso czy podroby. Utrzymywanie niskokalorycznej diety, nawet u osób ciężko pracujących, znacząco przedłuża średnią długość życia populacji. Wystarczy 1800 – 2100 kalorii na dobę, zależnie od wagi ciała i metabolizmu, aby spowolnić procesy starzenia, wydłużyć życie, uniknąć raka, zawału, cukrzycy, schizofrenii czy demencji. 

To prawda, że człowiek powinien lubić i kochać to, co zjada, ale produkty żywnościowe powinny być wolne od trucizn i skażeń, powinny dawać potrzebne witaminy, mikroelementy, aminokwasy i podobne budulce. Żywność musi być też witalna biologicznie, a nie zabita promieniowaniem zabójczym dla życia, jak to ma miejsce w zachodniej cywilizacji śmierci. Im bardziej naturalnie hodowana żywność tym lepsza dla zdrowia. Produktów spleśniałych też należy unikać, gdyż zarodniki grzybów pleśniowych mogą być przyczyną wielu paskudnych postaci raka, szczególnie o guzowym charakterze. Jedzenie składające się z owoców, jarzyn, orzechów i ziołowych herbat jest najbardziej optymalne dla zdrowia i długiego życia człowieka na Ziemi. Wedle legend religijnych mówi, że pierwsi ludzie i ich potomstwo było długowieczne, żyło do 1000 lat, bo w Ogrodzie Eden obowiązywało ściśle roślinne wyżywienie.

Tłuszcze roślinne typu omega–3, bardzo ważne w diecie zdrowia i młodości znajdują się w oleju lnianym, orzechach, portulace siewnej, w oleju z oliwek czy w oleju rzepakowym. Tłuszcze omega–3 z olejów roślinnych są od zawsze uważane za czynnik o większych walorach ochronnych i leczniczych, niźli podobne tłuszcze ze spożywania niektórych ryb (jak dziki łosoś, tuńczyk czy makrela)! Olej z siemienia lnianego lub codzienne spożywanie siemienia lnianego, co dawniej było bardzo powszechne, to bardzo ważny składnik zdrowego żywienia i profilaktyki, gdyż oleje z kwasami tłuszczowymi typu omega–3 zawierają ładunki elektryczne, które wzmagają wszystkie czynności życiowe, siłę skurczów mięśnia sercowego, optymalizują wydajność wymiany tlenu i dwutlenku węgla przez czerwone ciałka krwi, a także przeciwdziałają zaburzeniom hormonalnym. 

Olej lniany to najbogatsze na Ziemi źródło kwasów tłuszczowych omega–3, który chroni przed miażdżycą tętnic, udarem serca czy wylewem. Siemię i olej lniany to ważny pokarm dla każdego człowieka z chorobą sercowo-naczyniową, po zawale serca lub wylewie oraz w profilaktyce zapobiegania tym chorobom! Olej lniany to najbardziej ekonomiczny i korzystny sposób pobierania olejów omega–3 w diecie, a jedna czy dwie łyżki stołowe oleju lnianego dziennie to ilość odpowiednia dla większości ludzi w codziennym żywieniu! Oleje omega–3 obniżają poziom cholesterolu LDL i trójglicerydów, hamują nadmierne zbijanie się płytek krwi, obniżają poziom fibrynogenu oraz obniżają skurczowe i rozkurczowe ciśnienie krwi u nadciśnieniowców. Delikatny, orzechowy smak oleju lnianego jest dodatkową zachętą, walorem, który zachęca do jego stosowania w żywieniu.

Wiedząc o tym, że pomiędzy 7-mą a 9-tą godziną rano czasu miejscowego (rzeczywistego) żołądek pracuje najlepiej, a 12 godzin później (między 19 – 21) najgorzej, bardzo łatwo zacząć się zdrowo żywić, zjadając większość jedzenia w czasie przedpołudniowo-porannym, kiedy trawienie i przyswajanie jest najlepsze. Zalecenia duchowo-religijne, aby główną część pokarmu spożywać najpóźniej do południa, oparte są na bardzo naukowej wiedzy o biologicznym zegarze organizmu. Jedząc wtedy, kiedy żołądek lepiej trawi i przyswaja, zmniejsza też ogólną masę kaloryczną produktów i łatwiej jest przejść do diety niskokalorycznej, jarskiej, opartej o owoce, warzywa, orzechy i zboża! Picie herbatki ze skrzypu polnego, kozieradki, poziomki, miodunki czy konopi, które to rośliny zaliczane się do krzemionkowych, zapobiega wielu ciężkim chorobom jak rak czy gruźlica, a także zwalcza się grzybice i wzmacnia krzemowo-energetyczną matrycę organizmu. 

Dużo witaminy C (truskawki, cytryny, pietruszka – nać) potrzebnej jest też do syntezy kolagenu – białkowego kleju zawierającego krzem w postaci silanolanu, a białka kolagenowe spajają cały organizm zapobiegając ubytkom i rozpadowi formy ciała. Zioła krzemowe leczą wiele chorób, takich jak padaczka, małopłytkowość krwi, wodogłowie, zanik mięśni, żółtaczka, astma, zapalenie mózgu, marskość wątroby, rumień guzowaty, niepłodność, żylaki odbytu, schiozofrenia, stwardnienie rozsiane, a nawet AIDS czy raka, który jest często postacią grzybicy. Skoro u wszystkich chorych na raka i jego powikłania stwierdza się bardzo niski poziom krzemu w organizmie, to leczenie ziołami krzemionkowymi jest całkowicie uzasadnione! Kilka dobrych czynników uzyskiwania dobrego zdrowia stosowanych łącznie maksymalizuje pożądany efekt ograniczenia zachorowalności, odmłodzenia i znacznego przedłużenia życia. 

Zdrowe życie to uwolnienie od lekarzy i przemysłu farmaceutycznego, stąd ortodoksja chemicznej farmacji zwalcza profilaktyczną, naturalną medycynę jarstwa z chęci zysku za swe często chybione produkty o licznych skutkach ubocznych. Zdrowe życie to jarskie życie z naukowo i precyzyjnie opracowanym, optymalnym menu roślinnego pochodzenia. To jest powrót do Edenu, jeśli chodzi o zdrowie i długowieczność. Kto się zatruwa pustymi kaloriami i trującymi konserwantami z powodu ignorancji, niech się liczy z cierpieniem okrutnych chorób i ciężkiej starości, zwykle przedwczesnej. Już kilka ziołowych, roślinnych produktów jak olej lniany i skrzyp polny mogą zwiększyć szansę na zdrowie. Trzeba też wiedzieć, kiedy jeść jest najlepiej i kiedy jakie lekarstwa są najskuteczniejsze. Takie są podstawy naturalnej, zdrowej i profilaktycznej medycyny dla ludzkości! Oczyszczenie jelit z pomocą lewatywy to też dobry sposób na rozpoczęcie całkiem nowego, zdrowszego życia!

Im większa kultura i wyżej zaawansowana nauka i cywilizacja, tym większą uwagę ludzie powinni przykładać do Uzdrawiania. To wielka i starożytna nauka Wschodu, a im bardziej inteligentni ludzie, tym bardziej powinni przywiązywać wagę do naturalnej medycyny, profilaktyki i uzdrawiania. Ludzkie organy w ciele aktywne są w różnych porach roku i dobrze jest znany biologiczny zegar aktywności, co umożliwia skuteczniejsze leczenie, gdyż siła leku wzrasta wraz z odpowiedniejszą godziną jego podawania. Choroby mają swój czas zwiększonej aktywności, a powszechnie wiadomo, że ataki astmy są najsilniejsze pomiędzy godziną 2-gą a 6-tą rano czasu miejscowego.

Dzieci w sposób naturalny rodzą się najczęściej pomiędzy 4-tą a 6-tą rano, gdyż to okres przedświtu jest tym, kiedy przyroda naturalnie budzi się do dziennego życia. Chronobiologia znana była w starożytności, a naturalna medycyna, tak jak Ajurweda czy CMT (Chińska Medycyna Tradycyjna) doskonale znają dobowy zegar maksimum i minimum aktywności każdego ważniejszego organu i układu ciała. Jądro ponadnerwowe (suprachiasmatic nuclei, SCN) jest u ssaków oraz ludzi głównym obszarem kierującym biologicznym zegarem zdrowia całego organizmu. Wiele leków musi być podawanych w określonych porach doby, aby lepiej czy w ogóle działało, gdyż ma to znaczący wpływ na ich efektywność. Poranna pora świtu oraz wieczorna pora zmierzchu to najlepsze okresy dla wewnętrznego skupienia, refleksji, modlitw i medytacji, także tych o uzdrowienie ciała i psyche. Codzienne porządkowanie myśli, emocji, przeżyć i wrażeń ma zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania ludzkiego organizmu, stąd proste zalecenia do porannych i wieczornych ćwiczeń oczyszczania umysłu i skupiania duchowego!

Wszystkich chcących zgłębiać tajniki medycyny tybetańskiej zapraszamy na warsztaty


© Wszelkie prawa do publikacji zastrzeżone przez: ajurweda.blogspot.com


1 komentarz: