czwartek, 12 grudnia 2013

Tenzin Jangchub buddysta - doktor Medycyny Tybetańskiej i Ajurwedy

Doktor Tenzin Jangchub - Medycyna Tybetańska i Ajurweda


Dr Tenzin Jangchub
Dr Ven. Tenzin Jangchub urodził się w 1957 r. w Tybecie, w Himalajach. Jego rodzina była bardzo blisko związana z Dalajlamą. Po zajęciu Tybetu przez Chińczyków jako dwuletni chłopiec, w roku 1959 wyemigrował ze swoją rodziną i Dalajlamą do Dharamsali w północnych Indiach. Pierwsze kroki stawiał Jangchub w szkole pierwszej pomocy SOS w Dharamsali, gdzie wstąpił do klasztoru buddyjskiego i ukończył siedmioletnie studia lekarskie w Tybetańskim Instytucie Medycyny i Astrologii. Zadebiutował też jako aktor w filmie "Siedem lat w Tybecie". 

Tenzin Jangchub w młodości ćwiczył sztuki walki, skakał na spadochronie, a także ćwiczył się we wspinaczce górskiej. Po zdobyciu stopnia komandosa został wybrany jako osobisty ochroniarz Dalajlamy. Jego codzienne przebywanie z Dalajlamą spowodowało iż dr Tenzin zainteresował się duchowością i ją intensywnie zgłębiał. Jako osobisty ochroniarz Dalajlamy praktykował specjalne modlitwy dla ochroniarzy. Studiował też język tybetański i filozofię buddyjską. Po zakończeniu służby w ochronie Tenzin postanowił poświęcić się medycynie. Lata studiów nie były łatwe, ale Tenzin doskonale zdał wszystkie egzaminy. Studiował po 10 godzin dziennie zgłębiając tajemnice medycyny ajurwedyjskiej i tybetańskiej. Każdej wiosny wyjeżdżał z grupą studentów w Himalaje, aby studiować tajemnice 3000 ziół i minerałów, które są bazą medycyny tybetańskiej. 


Kontakt z dr. Tenzin Jangczub 


Poznań:  - 502 409 290
Wrocław: - 513 869 866
Łódź: - 502 409 290
Gdańsk: - 723 616 100
Kraków: - 723 616 160
Rzeszów: - 795 309 733
Radom: - 48 321 30 41
Częstochowa: - 516 616 809

Doktor Tenzin Jangczub zgłębiał również stare księgi Gyuzhi, historię medycyny, filozofię, anatomię, diagnostykę pulsową, diagnozę z wyglądu moczu i zapachu, akupunkturę, akupresurę, a także astrologię. Dr Tenzin mówi: „Często, kiedy leczenie nie przynosi pożądanych rezultatów, analiza astrologiczna układu planet pomaga w odczytaniu stanu psychicznego i przyczyny choroby pacjenta”. Dr Jangchub jest znanym w świecie mistrzem ziołolecznictwa, a jego książka „Health through balance” (wydana w Polsce w 1994 r.) została przetłumaczona na wiele języków, na kilku kontynentach. 

Klasztor w Tybecie
W myśl buddyjskiego przesłania, że zdrowie i szczęście są prawem każdej żyjącej istoty, Dalajlama zainicjował w roku 1960 powstanie Tybetańskiego Instytutu Medyczno - Astrologicznego w północnych Indiach. Dalajlama zawsze wspierał rozwój i praktykę medycyny tybetańskiej przekazywanej od pokoleń przez mieszkańców Tybetu. Wiedza ta, oparta na tradycyjnej mądrości, wiedzy i doświadczeniu, okazała się być przydatna i pożyteczna dla pacjentów na całym świecie. Instytut jest spadkobiercą i kontynuatorem tybetańskiego systemu uzdrawiania, który sięga czasów Buddy Śakjamuni. (500 lat p.n.e.) O swej nauce Dr Tenzin mówi: "Jeśli chodzi o moje doświadczenie i praktykę kliniczną, miałem niezwykłe szczęście pracować pod kierownictwem Dr Yeshi Dhonden’a, w Jego klinice, w Dharamsali. Dr Dhonden, począwszy od 1960 r. przez 20 lat był osobistym lekarzem J.Św. Dalajlamy. Dr Dhonden wielokrotnie zapraszany był na kongresy i sympozja naukowe organizowane przez renomowane uniwersytety i instytuty medyczne. To właśnie pod Jego kierownictwem nabyłem doświadczenia i odwagi aby zmierzyć się z groźnymi chorobami chronicznymi i cywilizacyjnymi trapiącymi współczesnego człowieka". 

W Indiach działa kilkadziesiąt klinik reprezentujących tę tradycję medyczną, otwartych dla wszystkich: tybetańczyków , hindusów i ludzi z całego świata, bez względu na rasę, kastę czy religię. „Dzięki błogosławieństwu J. Św. Dalajlamy mogłem ukończyć pełen kurs studiów medycyny tybetańskiej w Instytucie i mogłem otrzymać tytuł Menpa Kachupa (tłum. doktora tybetańskiej wiedzy medycznej). Nastąpiło to 18 stycznia 1993 roku, po czym zostałem zarejestrowany jako praktykujący doktor w Departamencie Zdrowia Tybetańskiego Rządu na Uchodźstwie" - mówi Tenzin Jangchub. Do tego czasu Instytut wypuścił w świat około stu lekarzy z pośród których kilkunastu pracuje w Europie. Ich zadaniem jest nieść pomoc wszystkim potrzebującym istotom. 

"Będąc w pełni wyświęconym i konsekrowanym – przez J.Św. Dalajlamę – mnichem buddyjskim (tyb. gelong), staram się na co dzień stosować Jego nauki, również w mojej praktyce lekarskiej. Mam Nadzieję, że mogę być pomocny w odzyskaniu i zachowaniu zdrowia wielu istot ludzkich". - mówi Jangchub. Tybetański system medyczny jest niezwykle skuteczny i opiera się na zasadzie równowagi. Dieta, styl życia, stan ducha, warunki w których przyszło nam żyć, stan psychiczny - mogą mieć decydujący wpływ na nasz stan zdrowia. "Mocno wierzę - mówi Tenzin Jangchub - że tybetański system medyczny jest jednym z najlepiej zachowanych i działających starożytnych przekazów mądrości i doświadczenia. Jest on niezwykle skuteczny w leczeniu wielu schorzeń, a szczególnie:
  • alergii, 
  • astmy,
  • artretyzmu,
  • bólów pleców, 
  • chorób serca, 
  • chorób skórnych, 
  • chorób kobiecych, 
  • cukrzycy, 
  • epilepsji,
  • guzów, 
  • kamieni wątrobowych i żółciowych, 
  • nadciśnienia, 
  • niektórych odmian raka, 
  • paraliżu, 
  • wrzodów, 
  • zaburzeń o podłożu nerwowym, etc.
  • zaburzeń trawiennych, 
  • żółtaczki,
Dr Ven. Tenzin Jangchub do Polski przyjechał ponad dziesięć lat temu prosto z Tybetu. Jest dyplomowanym lekarzem medycyny tybetańskiej, a o podjęcie praktyki lekarskiej w Polsce prosił go sam Dalajlama – jako wyraz poważania dla Polaków. Tenzin Jangchub uzyskał w Polsce prawo stałego pobytu i oficjalnie zarejestrował praktykę lekarską. Możemy go spotkać – zawsze ubranego w tradycyjny buddyjski strój – gdy przyjmuje pacjentów w Warszawie oraz w Poznaniu, Opolu, Wrocławiu, Gdańsku, Radomiu, Rzeszowie, Krakowie, Łodzi.

Dr Tenzin Jangchub zachęca ludzi, aby spożywali pokarmy i zioła, które rosną w miejscu ich zamieszkania. Dr Tenzin obecnie dużo czasu poświęca studiowaniu polskich ziół. Zaleca on swoim pacjentom jedzenie miejscowych produktów oraz korzystanie z przypraw i ziół, które wyrosły w naszym otoczeniu. Ważny jest również nasz stosunek do przyjmowanego pokarmu i jego wartość energetyczna. Ponadto radzi: 

„W Polsce pokarmy trzeba zmieniać sezonowo. Zimą należy jadać potrawy rozgrzewające, a latem zimne i chłodne. Wszystko, co sprzyja równowadze w organizmie, jest dla niego korzystne. Polacy powinni jeść więcej rodzimych owoców i warzyw. Generalnie waszą słabą stroną jest układ trawienny i tarczyca.”

Kiedy udajemy się na konsultacje do dr Tenzin naszą uwagę przykuwa znajdujący się w centrum gabinetu ołtarzyk na którym znajdują się tajemnicze przedmioty. Jest tam posażek Buddy, są kwiaty i portret Dalajlay, miseczki pełne tajemniczych płynów, słodycze, herbata, woda i pożywienie. 

O swojej misji Dr Tenzin Jangchub mówi

„Jestem mnichem buddyjskim - mówi Tenzin - nie należę do żadnej grupy i dlatego dobrze się czuję w każdym miejscu na świecie. Ponadto w biograficznym filmie Dalajlama wskazuje na mapie Amerykę, Chiny, Polskę i Tybet. Ja znajduję w tym zatrzymaniu się przy Waszym kraju coś głębszego i jestem pewien, że zdarzą się tu dobre rzeczy. Dostałem błogosławieństwo Dalajlamy na pracę w Polsce. Bardzo lubię ten kraj. Jest tu teraz spokój, cisza, nie ma kataklizmów ani wojen. Zostanę tak długo, jak długo będę miał pozwolenie na pracę i będę przydatny.”

Porady Dr Tenzin dla dobrego zdrowia i szczęścia:
  • Zachowaj równowagę emocjonalną
  • Śpij dużo
  • Miej pozytywne podejście do życia
  • Zdrowo się odżywiaj
  • „Jeżeli żołądek podzielimy na 4 części, dwie powinno zapełnić jedzenie, jedną picie, zaś jedna ma pozostać pusta – nawet po obiedzie” – tłumaczy dr Tenzin.
  • Nowotwory mają źródło w naszych emocjach i w złym sposobie odżywiania. Jemy zbyt dużo mięsa i ciężkich potraw, także tych genetycznie i chemicznie zmodyfikowanych fast food. Zbyt dużo kawy, alkoholu, papierosów. 
  • Nasz organizm jest niedostosowany do nadmiaru żywności. Spożywamy zbyt dużo pokarmów ciężkich. Zaliczamy do nich potrawy potrawy tłuste, smażone, a także chłodzone, podawane z lodówki oraz surowe: warzywa, mięso, zboża. Do tej grupy należą także ciężkie ciasta, sałatki z majonezem, kawa i mocne alkohole. Do strawienia tych pokarmów nasz organizm zużywa dużo energii i czasu.
  • Potrawy lekkie to gotowane (także na parze), duszone (mięso, warzywa, zboże) oraz ryż, ziemniaki, sałatki z gotowanych warzyw, soki domowej roboty, nabiał. 
  • Lekkie jedzenie jest łatwo przyswajalne przez organizm i szybko daje energię, nie obciążając zbyt przewodu pokarmowego.
  • Ciężkie potrawy powinny zaspokajać tylko połowę naszego apetytu, lekkie – 75 procent. W żadnym wypadku nie należy najadać się, ani przejadać, gdyż nasz żołądek będzie obciążony, a organizm produkuje wtedy zbyt dużo śluzu. System trawienny słabnie, zablokowane zostają kanały energetyczne, którymi energia dostaje się do mózgu, układu krwionośnego i mięśni.
  • Jedząc zbyt wiele (nawet świeżych i zdrowych potraw) możemy doprowadzić do zatrucia organizmu.
  • Najważniejsze dla naszego zdrowia jest śniadanie: zjedzone bez pośpiechu, pożywne. Obfite śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dla zdrowego stylu życia, gdyż dostarcza nam energii na cały dzień. 
  • Często pomijamy jedzenie śniadania, lub też pijemy kawę w pośpiechu. Dlatego też bardziej jesteśmy bardziej nerwowi i narażeni na agresję, co może doprowadzić do wrzodów żołądka. Ignorujemy wszelkie ostrzeżenia, bo w zasadzie, to czujemy się dobrze, a przecież proces chorobowy toczy się prawie niedostrzegalnie trwając od 10 do 30 lat...
  • Bardzo ważne jest też drugie śniadanie, które daje nam energię do dalszej pracy.
  • Gotowany obiad - zdrowy i pożywny.
  • Kolacja - lekka - zjadana zazwyczaj 2-3 godziny przed snem. Zapełniamy co najwyżej jedną trzecią pojemności żołądka. Obciążając żołądek na noc, będziemy mieli problemy ze snem, krążeniem i oddychaniem.
Zobacz także film z radami Dr Tenzin Jangchub

Wszystkich chcących zgłębiać tajniki medycyny tybetańskiej zapraszamy na warsztaty


© Wszelkie prawa do publikacji zastrzeżone przez: ajurweda.blogspot.com


9 komentarzy:

  1. bylem, probowalem ziola tybetanskie absolutnie nic nie pomoglo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie byłam, ale z tego co mi wiadomo ziół się nie próbuje, tylko dłuuuugo zażywa, żeby zobaczyć pierwsze efekty. To też lek na współczesny pośpiech i brak cierpliwości.

      Usuń
  2. Ja rowniez bylem i moja nerwica lekowa zostala wyleczona.
    Jestem bezgranicznie wdzieczny Bogu, ze moglem poznac tego lekarza.

    Pozdrawiam,
    Tomek

    OdpowiedzUsuń
  3. PAN DOKTOR wyleczył Kuzynkę(poruszała się już na wózku)ze stwardnienia rozsianego.leczenie ziołami trwało długo-kuzynka systematycznie zażywała preparat sporządzony przez PANA DOKTORA..Było warto:))wielkie dzięki:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja ciocia mu zaufała. Miał pomóc jej w chorobie nowotworowej. Umarła niedawno, nie chciała się leczyć konwencjonalnie m.in. przez Tanzina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bzdura. Doktor Tenzin nigdy nie podważa kompetencji innych lekarzy. Także Pani/Pana Ciocia sama wybrała taka drogę.
      Ja chorowałam na alergię, o bardzo ostrym przebiegu. Ciagła pokrzwka na całym ciele, opuchnięcia, zagrożenie wstrząsem anafilaktycznym, do którego omal nie doszło wiele razy. lekarze rozkładali ręce, a leki i maści przekroczyły moje możliwości finansowe. Po 7 dniach stosowania ziół zniknęły wszystkie dolegliwości. Minęło 11 lat. Alergia nigdy nie wróciła. Dzięki ziołom nie jestem skazana na stosowanie do końca zycia leków typu zyrtec.

      Usuń
  5. Pan doktor Tenzin Jangchub leczy holistycznie - nie tylko ciało, ale i duszę! Mam wrażenie, że prostuje zagmatwane ścieżki mojej karmy w cudowny sposób. Pomaga w sytuacjach, które wydawały się bez wyjścia. I nikogo nie namawia do rezygnacji z terapii konwencjonalnej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłam kilka razy, za każdym ulga i radość z poprawy.
    Widziała osoby próbującej tej terapii, wielu pomogła.
    Były i osoby z negatywnym podejściem, wręcz żądającej natychmiastowego wyleczenia, rezygnujące zbyt wcześnie, rozsyłające złe opinie, za nich wstydzę się.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja rowniez bylam, i jestem wdzięczna za pomoc jak i za ogromne wsparcie duchowe dr Tanzina

    OdpowiedzUsuń