piątek, 4 marca 2016

Tarczyca - choroba Hashimoto

Choroba Hashimoto - niedoczynność i nadczynność tarczycy


Tarczyca jest jednym z tych gruczołów, którego praca wpływa na cały nasz organizm. Problemy z tarczycą - jeśli wystąpią - widać w całym naszym organizmie. Mogą pojawić się zaburzenia rytmu serca, zaburzenia w pracy jajników, nieregularne miesiączki, sucha skóra, pogarsza się wygląd włosów (mogą zacząć wypadać). Dochodzi do tak dużego uszkodzenia miąższu tarczycy, że pozostała, zdrowsza część nie jest w stanie produkować hormonów w pożądanej ilości. Wówczas pojawia się niedoczynność tarczycy (niedobór hormonów tarczycy) lub nadczynność tarczycy. Objawy te nie świadczą o tym, że wystąpi chorba Hashimoto, ale są jedną z niepoznanych do końca przyczyn. W Polsce od kilku lat gwałtownie rośnie liczba osób (szczególnie kobiet) zapadających na Hashimoto. 

Hashimoto - choroba Hashimoto - przewlekłe limfocytowe zapalenie gruczołu tarczowego, wole limfocytarne - (ang. Hashimoto's thyroiditis, chronic lymphocytic thyroiditis; łac. thyroiditis Hashimoto, thyroiditis lymphocytica chronica - to najczęstszy rodzaj zapalenia tarczycy i najczęstsza przyczyna niedoczynności gruczołu tarczycowego (bywa, że nadczynności też). Jest to choroba o podłożu autoimmunologicznym, często współistnieje z innymi chorobami autoimmunologicznymi takimi jak bielactwo, łysienie plackowate, celiakia, reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), choroba Addisona i Biermera (czyli zapalenie śluzówki żołądka z anemią wynikającą z niedoboru witaminy B12), inne choroby tarczycy (np. choroba Gravesa i Basedowa) oraz wiele innych schorzeń różnych narządów. Mimo, że zauważalna jest tendencja do wspólnego występowania tych chorób: zachorowanie na jedną nie przesądza o zachorowaniu na drugą, a leczenie jednej (poza oczywiście ogólną poprawą zdrowia) zazwyczaj nie zapobiega zachorowaniu na drugą. Rozpoznanie tej dolegliwości jest bardzo trudne. Często gdy dochodzi do rozpoznania - choroba jest już bardzo zaawansowana. W badaniu palpacyjnym można stwierdzić równomierne powiększenie gruczołu tarczycy, który nie jest bolesny, twardą lub gumową konsystencję i guzowatą powierzchnię. 

Choroba Hashimoto to choroba autoimmunologiczna, związana z zaburzeniami układu odpornościowego. Układ odpornościowy zamiast bronić organizm przed infekcjami, wytwarza stan zapalny we własnych tkankach. Przyczyny tego zaburzenia nie są całkowicie wyjaśnione – wśród nich znajdują się na pewno predyspozycje genetyczne, a czynnikiem wyzwalającym (ale nie przyczyną) mogą być stresy. Jak dotąd nie potwierdzono, aby na rozwój choroby Hashimoto wpływały infekcje (wirusy). Istotą choroby Hashimoto jest przewlekły stan zapalny tarczycy – limfocytowe zapalenie tarczycy. Proces ten może (ale nie musi) doprowadzić do niedoczynności tarczycy co niekiedy jest poprzedzone Hashitoxicosis - czyli etapem nadczynności tarczycy. Ostateczne rozpoznanie może być ustalone po badaniu tarczycy wyciętej operacyjnie. Aby postawić diagnozę, nie trzeba jednak nikogo operować.

Hashimoto to choroba z grupy tzw. chorób autoagresji. Polega ona na tym, że organizm wytwarza przeciwciała skierowane przeciwko temu gruczołowi, co w efekcie powoduje jego stopniowe uszkodzenie. Zaatakowany narząd jest niszczony i przestaje prawidłowo funkcjonować. Choroba Hashimoto wchodzi w skład zespołów autoimmunologicznego uszkodzenia gruczołów wydzielania wewnętrznego. Gdy współwystępuje z chorobą Addisona, rozpoznaje się zespół Schmidta; w przypadku współwystępowania choroby Hashimoto, choroby Addisona i cukrzycy typu 1 stwierdza się zespół Carpentera.

Historia choroby Hashimoto


Hashimoto atakuje najczęściej kobiety po 45. roku życia, ale nie jest to regułą, bo w ostatnich latach coraz częściej występuje ona u ludzi znacznie młodszych. Pierwsze cztery przypadki choroby opisał w 1912 roku japoński chirurg pracujący w Berlinie, Hakaru Hashimoto (1881-1934). Wprowadził on na określenie tej jednostki chorobowej używany jeszcze niekiedy termin, struma lymphomatosa. Hashimoto występuje u około 5% dorosłych kobiet i około 1% mężczyzn. Jest wyraźnie częstsza u kobiet, u których spotykana jest 10-20 razy częściej niż u mężczyzn. Jest dziedziczona i u 50% członków rodziny chorego stwierdza się obecność przeciwciał przeciwtarczycowych. Wskazywano na możliwy związek mutacji w genie HLADR5 z rodzinną predyspozycją do tej postaci zapalenia tarczycy. Wykazano związek z obecnością antygenów układu HLA: DR3, DR5 i B8. Występuje także u dzieci, ale większość zachorowań odnotowuje się u osób w wieku 45-65 lat.

Lekarze upatrują przyczyny powstawania choroby Hashimoto w dziedziczonych genetycznie skłonnościach do chorób tarczycy, a także w warunkach środowiskowych w jakich żyjemy, sposobie odżywiania się i stylu życia. Ogromne znaczenie mają szczególnie przebyte infekcje wirusowe, nadmierne spożycie jodu, niektóre leki (lit, amiodaron, interferon alfa). Ale tak naprawdę, to medycyna wciąż nie wie, skąd się bierze choroba Hashimoto. W pewnym momencie w tarczycy zaczyna toczyć się stan zapalny, który powoli ją „zjada”. Stan zapalny wywołany jest atakiem własnych komórek odpornościowych, które z jakiegoś powodu zaczynają widzieć w niej wroga. Przez pierwszych kilka lat ludzie chorzy nie wiedzą, że coś jest nie w porządku w organizmie. Proces chorobowy przebiega powoli i przez wiele lat nie daje żadnych objawów. Jest utajniony i objawia się dopiero wtedy, gdy tarczyca i jej funkcje są już tak upośledzone, że nie są w stanie produkować hormonów, co wpływa źle na stan naszego zdrowia. Jesteśmy słabsi, chorujemy i nie wiemy dlaczego. Nawet do głowy nie przyjdzie nam to, że może to być z powodu choroby tarczycy.

Dopiero wtedy, gdy lekarz rodzinny zleci rutynowe badania tarczycy - okazuje się, że głównym sprawcą naszego złego samopoczucia jest właśnie jej dysfunkcja. Bywa, że osoba chora z powodu złego funkcjonowania tarczycy nie może zajść w ciążę, albo ma tendencję do poronień, nieregularnych, mniej obfitych miesiączek, zawrotów głowy, zaburzeń rytmu serca, bóli mięśni, sztywności stawów, trudności z oddychaniem i uczucie wiecznego braku powietrza, niezależne od wysiłku albo ciągłe zmęczenie i senność; charakterystyczna jest utrata wigoru, spadek koncentracji i uczucie wiecznego zmęczenia, przybieranie na wadze (typowe dla dolegliwości tarczycy), pogorszenie się nastroju, samopoczucia psychicznego czy większa nietolerancja na zimno.

Opisane wyżej objawy - to związane z chorobą Hashimoto dolegliwości, które spowodowane są niedoczynnością tarczycy, do której dochodzi na skutek zniszczeń w obrębie tego gruczołu. Medycyna nie wie do dziś  dlaczego organizm chce zniszczyć tak ważnego sprzymierzeńca. Hashimoto jest jednym z głównych powodów niedoczynności tarczycy, ale często występuje w rodzinie i możemy ją zaliczyć do chorób przekazywanych genetycznie. Ajurweda upatruje przyczyn tej choroby w przeżywanych stresach, przebytych chorobach wirusowych, w tym, że nie robi się w życiu tego, czego się chce oraz w poczuciu bycia na drugim planie jako osoba niedoceniona i niezauważona. 

Rozpoznanie choroby Hashimoto


Objawy pośrednie umożliwiające rozpoznanie choroby: Hipoechogeniczny miąższ w USG, podwyższone miano przeciwciał aTPO (znacznie podwyższone, czyli co najmniej 500; niższe miano jest nieswoiste i może występować w przypadku innych chorób), laboratoryjne cechy niedoczynności czy nadczynności tarczycy - oznaczenie poziomu TSH, jeżeli obraz choroby jest typowy (np. obraz uwidoczniony w USG oraz niedoczynność tarczycy rozpoznana na podstawie wysokiego stężenia TSH na przykład 40 mU/l), można pominąć etap badania przeciwciał – nic nowego nie wniesie. 

Rozpoznanie choroby Hashimoto wyłącznie na podstawie miernie podwyższonego miana przeciwciał jest niepewne. Stąd wynikają częste rozbieżności wśród lekarzy, gdy trafia do nich pacjent z wynikiem badania przeciwciał anty-TPO równym 150. Dla rozpoznania choroby Hashimoto istotne jest wysokie miano przeciwciał aTPO, ale należy pamiętać, że nie jest to warunek konieczny. U niektórych chorych miano tych przeciwciał jest niskie. Zdarza się to wówczas, gdy proces zapalny przebiega z niewielkim nasileniem albo w końcowym stadium choroby, w którym tkanka tarczycowa uległa już zniszczeniu i proces zapalny wygasa. Wielu pacjentów odnotowuje zmieniające czy zmniejszające się miano przeciwciał i sądzi, że jest to rezultatem leczenia, co nie jest prawdą – zazwyczaj wahania miana przeciwciał stanowią efekt naturalnego przebiegu choroby.

Zmiany w zakresie stężenia przeciwciał aTPO nie mają znaczenia w postępowaniu, gdyż samych podwyższonych przeciwciał nie leczy się, nie wywołują też objawów. W przypadku żadnej choroby autoimmunologicznej nie podejmuje się decyzji terapeutycznych na podstawie samego podwyższonego miana przeciwciał. Zaburzenia układu immunologicznego są częste i nie zawsze przechodzą w chorobę wymagająca leczenia. Diagnostyka choroby Hashimoto nie nastręcza specjalnych trudności – to nie nowotwór, którego koniecznie trzeba rozpoznać w stadium bezobjawowym i wyciąć. Jeżeli nie stwierdza się u chorego niedoczynności czy nadczynności tarczycy, poddaje się go jedynie obserwacji. W jej trakcie można też rozstrzygnąć, czy mamy do czynienia z chorobą Hashimoto czy innym rodzajem zapalenia tarczycy.

Przebieg Hashimoto


Przebieg choroby jest postępujący czyli pojawia się i nasila niedoczynność tarczycy, ale bywa i tak, że niedoczynność poprzedza kilkumiesięczny okres nadczynności tarczycy. Należy podjąć leczenie hormonami tarczycy. Czasami u chorych można zaobserwować zmiany wielkości gruczołu - bywa że zmniejsza się, ale czasem też powiększa. Mogą to być zmiany okresowe. Może pojawić się (okresowe, rzadziej trwałe) powiększenie tarczycy, w USG można uwidocznić niejednorodny miąższ czy obecność zmian ogniskowych, mogą pojawić się wyczuwalne dotykiem guzki. Niezwykle rzadko następstwem choroby Hashimoto jest chłoniak tarczycy (nowotwór tkanki chłonnej), któremu towarzyszy znaczne powiększenie tarczycy. Zdarza się czasami, że choroba nie postępuje, ale występują niewielkie zmiany w USG, nieco zwiększone miano przeciwciał, prawidłowe stężenia hormonów. Nie ma pewności, czy jest to choroba Hashimoto czy też jakieś inne zapalenie tarczycy. Nie należy z tym nic robić, a jedynie czekać i kontrolować, bo wiele zaburzeń autoimmunologicznych przyjmuje właśnie taką, bezobjawową postać.

Objawy Hashimoto


Hashimoto wbrew krążącym opiniom jest bezobjawowe. Symptomy (objawy) mogą wynikać z niedoczynności lub nadczynności tarczycy, rzadziej zdarza się wywołujące objawy powiększenie tarczycy. Objawy mogą też wynikać ze współistnienia innych chorób autoimmunologicznych, lub współistnienia chorób afektywnych (samoistnej depresji lub choroby dwubiegunowej - cyklicznych zmian nastroju). Objawy nie występują przy samym podwyższeniu miana przeciwciał przeciwtarczycowych. Jeżeli niedoczynność lub nadczynność tarczycy jest prawidłowo wyrównana lekami, nie istnieją podstawy do wiązania dolegliwości z chorobą Hashimoto. Niedoczynność lub nadczynność tarczycy wywołuje objawy, jeżeli jest niewyrównana, a jeśli poziom hormonów jest w normie – nie stwierdza się objawów.

Leczenie z Hashimoto


Choroby Hashimoto nie leczy się przyczyn (z przyczyn leczymy choroby tarczycy), gdyż jest ona skutkiem chorób tarczycy - niedoczynności lub nadczynności. Kiedy lekarz postawi diagnozę, że jest to choroba Hashimoto - na pewno zleci odpowiednie leczenie. Bywa, że na początku kuracji zaleca przyjmowanie leków przeciwzapalnych, następnie przepisze przyjmowanie hormonu tarczycowego, lewotyroksyny. Przyjmuje się ją w postaci tabletki, którą należy połknąć na czczo i popić wodą. Ważne, by na dwie godziny przez tabletką nic nie jeść i przez 20 minut po jej przyjęciu również powstrzymać się od jedzenia. Lek jest na ogół dobrze tolerowany i jeśli zostanie odpowiednio dobrana dawka, organizm będzie zaopatrywany we właściwą ilość tyroksyny i będzie funkcjonował normalnie, ale leczenie trzeba kontynuować już do końca życia, w miarę zniszczenia tarczycy zwiększając dawkę tyroksyny. Dlatego raz na 3–6 miesięcy trzeba wykonać badanie i sprawdzić poziom tyroksyny we krwi, co pozwoli skorygować wysokość podawanej dawki leku.

Jeśli nie poddamy się leczeniu, mogą pojawić się poważne kłopoty kardiologiczne, nadwaga, nadmiar cholesterolu, obniżona aktywność fizyczna i intelektualna, lęki, wahania nastroju, a nawet depresja. O prawidłowym czy nieprawidłowym leczeniu nie świadczy zmiana poziomu przeciwciał aTPO. Ich miano ma samoistną dynamikę, zależną od nasilenia procesów immunologicznych, nad czym zazwyczaj nie mamy kontroli. Stężenie przeciwciał często zmniejsza się u kobiet w ciąży, a wzrasta w okresie połogu; spada również po długoletnim przebiegu choroby, gdy tarczyca uległa zniszczeniu w wyniku procesu zapalnego. W przypadku zmian ogniskowych w tarczycy, które zostały zidentyfikowane jako złośliwe lub podejrzane w biopsji - stosuje się leczenie operacyjne. Statystyki wykazują nieco częstsze występowanie raka tarczycy w zmianach ogniskowych, jeżeli towarzyszy im choroba Hashimoto. Leczenie operacyjne stosuje się także w przypadku znacznego powiększenia tarczycy, czy chłoniaka tarczycy (stany bardzo rzadkie).

Problemy psychiczne w przypadku Hashimoto


Czynnikiem wyzwalającym w przypadku choroby Hashimoto (jak w przypadku każdej choroby autoimmunologicznej) mogą być stresy i zaburzenia natury psychologicznej. Stąd częściej rozpoznaje się chorobę Hashimoto u osób narażonych na stres i problemy psychiczne. Typowymi objawami niewyrównanej niedoczynności lub nadczynności tarczycy są depresja lub nadmierna pobudliwość. Jeżeli objawy te utrzymują się mimo wyrównania hormonalnego, niezbędna jest interwencja psychologiczna, a bywa, że psychiatryczna.  

Wbrew utartym opiniom drobne wahania hormonalne nie mają wpływu na stan psychiczny. Niewielkie zmiany stężenia TSH są samoistne (hormon jest wydzielany pulsacyjnie), a drobne rozbieżności stężeń wolnej trójjodotyroniny (FT3) i wolnej tyroksyny (FT4) wynikają z wielu przyczyn, jak choćby ze stanu nawodnienia i równowagi kwasowo-zasadowej (zmienia się wówczas ich wiązanie z białkami transportowymi). Hormony tarczycy, w przeciwieństwie do adrenaliny, endorfin czy sterydów, cechują się długim czasem biologicznego efektu (np. okres półtrwania T4 wynosi 190 godzin, a gdyby doliczyć dysocjację z białkami przenośnikowymi trwa jeszcze dłużej). Wpływ hormonów tarczycowych na nastrój jest istotny, ale długotrwały.

Hashimoto a ciąża


Występowanie omawianego zaburzenia u kobiet w ciąży stanowi skomplikowany problem. Choroba Hashimoto może powodować powikłania ciąży, a przede wszystkim utrudniać zajście w ciążę. Warto o tym pamiętać, rozpoznając przyczyny pierwotnej niepłodności. Choroba może prowadzić do poronień, przedwczesnych porodów, wad rozwojowych płodu. Dlatego każda kobieta, która planuje macierzyństwo, powinna sprawdzić, czy nie ma przeciwciał tarczycowych.

Selen w chorobach tarczycy


Już od dawna podejmowano próby leczenia zapalnych chorób tarczycy i innych poważnych schorzeń takich jak nowotwory przy pomocy preparatów selenu. Selen wchodzi w skład enzymów biorących udział w produkcji i rozkładzie hormonów tarczycy, oraz w skład enzymów "antyoksydacyjnych" - stąd pomysł, iż podawanie go może mieć znaczenie lecznicze. Aktualne badania w większości nie potwierdziły jednak początkowych nadziei. Preparatami selenu nie udaje się doprowadzić do trwałego ustąpienia chorób tarczycy, natomiast mogą one mieć poważne działania niepożądane (cukrzyca, choroby degeneracyjne układu nerwowego), których częstość zależy od dawki preparatu. Ważna jest oczywiście profilaktyka niedoborów selenu, ale najlepiej zapobiegać temu tzw. "zdrową dietą".  

Leczenie suplementami diety jest trudne do ocenienia, ze względu na mnogość opinii i aktywność reklamową. Ostatnie publikacje wykazały jednak, że są podstawy do tego, aby selen włączyć do diety. Selen wchodzi w skład centrów aktywnych enzymów antyoksydacyjnych (jak peroksydaza glutationowa - GPx, tioreduktaza i inne). Ponieważ wiele chorób wiązano z tzw. "stresem oksydacyjnym" - nadmiarem  aktywnych form tlenu (zwanych nie zawsze prawidłowo "wolnymi rodnikami") pojawiła się koncepcja suplementacji selenu, w nadziei przeciwdziałania mechanizmom chorobowym. Korzyści ze stosowania selenu upatrywano w zapobieganiu chorobom nowotworowym (szczególnie wątroby i prostaty), chorobom degeneracyjnym układu nerwowego (jak choroba Parkinsona czy Alzheimera), zaburzeniom układu odpornościowego (HIV) i wielu innym schorzeniom. 

Związek z niedoborem selenu mają też, występujące u kobiet z problemami z tarczycą, zaburzenia położnicze. Stwierdzono korelację poziomu selenu w czasie ciąży z częstością przedwczesnych porodów i gestozy (tzw. zatrucia ciążowego inaczej rzucawki porodowej). Stosowanie preparatów selenu w ciąży w formie selenometioniny w dawce 100-200 ug zmniejszało częstość poporodowego zapaleniu tarczycy. Istnieją badania (u osób z chorobą Hashimoto) wskazujące, iż terapia selenem w dawce 80-200 ug powodowała znaczący spadek poziomu przeciwciał aTPO, i zwiększenie proporcji FT3 do FT4. Powyższe dane stanowiły przesłanki do rekomendowania przez niektóre ośrodki preparatów selenu w leczeniu zapalnych chorób tarczycy, tak zrobili na przykład  badacze z Grecji. Należy jednak dodać, iż mimo spadku poziomu przeciwciał aTPO nie stwierdzono możliwości uzyskania trwałej remisji (ustąpienia choroby) ani nie zmieniła się dawka tyroksyny  (syntetycznego hormonu tarczycy) stosowana w leczeniu wywołanej przez Hashimoto niedoczynności tarczycy. Istnieją jednak inne, dobrze udokumentowane badania, i to z tych samych regionów geograficznych (w tym z Grecji), zaprzeczają jakiejkolwiek znaczącej roli preparatów selenu u osób z chorobą Hashimoto.

W chwili obecnej leczenie choroby Hashimoto przy pomocy preparatów selenu nie jest zalecane przez większość organizacji eksperckich. The Cochrane  Library - organizacja zajmująca się weryfikowaniem badań klinicznych zgodnie z zaleceniami EBM (medycyny opartej na faktach) nie uznała badań dowodzących skuteczność leczenia selenem za wystarczająco przekonywujące. Od 20 lat istnieje amerykański rejestr badań ClinicalTrials.gov a od 10 lat europejski ISRCNT, w których rejestracja przemawia za rzetelnością przeprowadzonych badań. Autorzy żadnej z prac wykazujących skuteczność selenu nie zdecydowali się na zgłoszenie swoich badań w wymienionych rejestrach.

Długookresowe badania nie potwierdziły roli suplementów selenu, ani wielu innych antyoksydantów w zapobieganiu chorobom nowotworowym i degeneracyjnym. Mało tego - u osób przewlekle stosujących selen zaobserwowano wzrost zachorowań na stwardnienie boczne zanikowe (groźną chorobę degeneracyjną układu nerwowego o niekorzystnym rokowaniu), nadciśnienie, zaburzenia lipidowe, a zwłaszcza cukrzycę typu 2 (tzw. cukrzycę dorosłych). 

Ostanie badania prowadzone na grupie ponad 7000 osób wykazały wzrost ilorazu szans (Odds ratio OR) zachorowania na cukrzycę typu 2 o 1,29  na każde dodatkowe 10 ug/dzień selenu w diecie. Jest to wartość zaskakująco duża - każde dodatkowe 10 ug selenu  zwiększa szansę zachorowania o 29%. Badania eksperymentalne potwierdziły szkodliwość nadmiaru selenu na funkcjonowanie wysp trzustkowych produkujących insulinę i na zjawisko insulinooporności, częste u osób z nadwagą i otyłością.

Zalecenia dotyczące stosowania selenu nie uwzględniały często lokalnych uwarunkowań. Ilość selenu w diecie jest zróżnicowana geograficznie. Znaczenie niedoboru/nadmiaru selenu jest uzależnione od zróżnicowania genetycznego - ryzyka zachorowań na poszczególne rodzaje nowotworów czy genetycznie uwarunkowane różnice w aktywności enzymów, w skład których wchodzi selen.

Wnioski


Powyższe przesłanki skłaniają większość badaczy do rekomendowana dobowej dawki selenu w pożywieniu "zaledwie" na 55 ug, co znacznie odbiega od początkowych zaleceń. Szacunki wykonane w naszym kraju wykazały średnią dobową dawkę selenu w diecie w okolicach wartości 30-40 ug. Skłania to do zalecania wzbogacenia diety w produkty bogate w selen, jak kiełki zbóż, ryby czy skorupiaki morskie. Artykułem spożywczym o bardzo dużej zawartości selenu są orzechy brazylijskie.  Powyższe kalkulacje skłaniają również do ostrożności w stosowaniu tabletkowych suplementów, gdyż większość z nich zawiera dawkę przewyższającą rekomendowaną dawkę dobową.

W okresie ciąży większość kobiet zażywa preparaty wielowitaminowe z dawką selenu 60 ug. W świetle zaprezentowanych danych takie postępowanie należy uznać za właściwe a dawkę selenu w preparatach przeznaczonych dla kobiet w ciąży - odpowiednią. Zapotrzebowanie na selen w czasie ciąży jest większe, preparaty selenu mają znaczenie w zapobieganiu przedwczesnym porodom, gestozie i poporodowemu zapaleniu tarczycy, niewielkie przekroczenie rekomendowanej dawki przez okres ciąży nie powinno mieć istotnego wpływu na zachorowalność na cukrzycę.

Jednocześnie powyższe dane stanowczo przemawiają przeciwko przewlekłemu stosowaniu preparatów selenu w dawce 100-200 ug (jak to bywa jeszcze zalecane) u pacjentów z chorobą Hashimoto. Taka dawka - jak twierdzą niektórzy badacze - zmniejsza poziom przeciwciał aTPO, ale nie powoduje to możliwości zmniejszenia dawki tyroksyny (stosowanej z powodu towarzyszącej Hashimoto niedoczynności tarczycy) ani uzyskania trwałej remisji.  

Bardzo dobrze udokumentowane są badania zaprzeczające istotnej roli powyższego leczenia w chorobie Hashimoto. Badania wykazujące pozytywny efekt selenu nie zostały uznane za przekonywujące przez Cochrane Library - organizację zajmującą się weryfikacją zgodności prac ze standardami EBM (medycyny opartej na faktach), autorzy nie zgłosili ich do rejestru badań klinicznych ClinicalTrials.gov i ISRCNT, w których rejestracja przemawia za rzetelnością przeprowadzonych badań.

Przewlekłe leczenie musi narazić pacjenta na niekorzystne efekty związane ze wzrostem zachorowalności na cukrzycę i choroby układu krążenia, co w istotny sposób może przyczynić się do zmniejszenia komfortu życia, wzrostu ryzyka chorób sercowo-naczyniowych i skrócenia czasu życia.

Ostateczny wniosek jest taki, że w obecnym stanie wiedzy u chorych z chorobą Hashimoto nie ma wystarczających podstaw do przyjmowania  selenu w innych celach niż profilaktyczne, gdyż można doprowadzić do przekroczenia dawki uznanej za bezpieczną. U chorych na Hashimoto  Hashimoto, jak u wszystkich innych zalecana jest oczywiście profilaktyka niedoboru selenu poprzez właściwą dietę, w niektórych przypadkach (ciąża, ograniczenia dietetyczne związane z towarzyszącymi chorobami) przyjmowanie preparatów selenu, ale w dawkach typowych dla profilaktyki.

Motywem zainteresowania "leczeniem selenem" u wielu pacjentów z chorobą Hashimoto są problemy z nadwagą czy otyłością. Takie osoby sądzą, iż zmniejszając poziom przeciwciał aTPO preparatami selenu potrafią pokonać zaburzenia metaboliczne. Nic bardziej błędnego - nadmiar selenu nasili insulinooporność i może przyczynić się do pojawienia cukrzycy, nadciśnienia i zaburzeń lipidowych, a właśnie tymi schorzeniami są zagrożone osoby z nadmierną wagą ciała.


Usuwanie skutków choroby Hashimoto


Nie ma leku, który naprawiłby błąd w działaniu układu odpornościowego odpowiedzialny za rozwój choroby. Dlatego leczenie polega tylko na usuwaniu skutków, a nie przyczyny schorzenia. Jeśli we krwi stwierdzono przeciwciała, ale tarczyca nie jest powiększona i pracuje prawidłowo, wystarczy kontrolować rozwój choroby, systematycznie robiąc badania. Jeżeli lekarz stwierdzi niedoczynność, trzeba przyjmować syntetyczne preparaty tyroksyny, które wyrównują poziom hormonów tarczycy we krwi. Większość chorych jest skazana na branie leków przez całe życie. Należy to robić pod kontrola specjalisty, ze względu na zmienność poziomu niedoczynności. Preparat zażywa się raz dziennie, na czczo, pół godziny przed śniadaniem i innymi lekami wtedy najlepiej się wchłania. Czasami niedoczynność ustępuje (głównie u dzieci, osób młodych, z zapaleniem poporodowym) wtedy można odstawić lekarstwo. Ale nigdy nie można mięć pewności, że schorzenie nie wróci, bo przeciwciała potrafią zaatakować w każdej chwili. Dlatego osoba, u której stwierdzono chorobę Hashimoto, bez względu na jej przebieg, powinna systematycznie kontrolować stan zdrowia.

Jak się ustrzec przed Hashimoto?


Należy prowadzić zdrowy styl życia i unikać stresów oraz częstych infekcji. Jednakże skutków genetycznych uwarunkowań odziedziczonych po rodzicach nie unikniemy. Dlatego też jeżeli w rodzinie były choroby tarczycy, to wizyty u lekarza, badania i profilaktykę należy wdrożyć od najwcześniejszych lat, aby rozpoznać chorobę na samym początku, zanim nasilą się objawy.

Objawy chorób tarczycy mogą być bardzo różne. Są to m.in. przyrost masy ciała, wypadanie włosów, suchość skóry, zaburzenia miesiączkowania, problemy z zajściem w ciążę, wahania nastroju, brak koncentracji, zaburzenia rytmu serca i tolerancji wysiłku, niewydolność oddechowa, problemy gastrologiczne, zaburzenia dojrzewania i wzrastania, anemia, zaburzenia krzepnięcia, ból i osłabienie mięśni lub obrzęki etc. Często ludzie swoje dolegliwości składają na karb przemęczenia, menopauzy, podeszłego wieku. Tymczasem może to być choroba Hashimoto, warto zatem wykonać przynajmniej badanie TSH.

Jednakże może zdarzyć się taka sytuacja, że w badaniu stwierdza się podwyższone przeciwciała, ale niedoczynności tarczycy jeszcze nie ma. To okres, gdy choroba nie jest jeszcze bardzo zaawansowana. Wówczas tarczyca, pomimo częściowego uszkodzenia miąższu, jeszcze produkuje odpowiednie wartości hormonów. Organizm nie odczuwa ich niedoboru, przysadka nie dostaje sygnału, że są braki, więc nie zwiększa produkcji TSH. Natomiast choroba już jest – to właśnie potwierdza wysokie stężenie przeciwciał. Mówimy wówczas o autoimmunologicznej chorobie tarczycy w fazie eutyreozy ("normy hormonalnej").

Zagrożenia i powikłania związane z chorobą Hashimoto


Choroba Hashimoto jest groźna dla zdrowia, ale może również w niektórych przypadkach zagrażać życiu, np. w postaci śpiączki tarczycowej, która obecnie praktycznie już się nie zdarza (choroba jest rozpoznawana dużo wcześniej). Niedoczynność tarczycy jest groźna dla ciężarnej kobiety i jej płodu, ponieważ w konsekwencji dziecko może mieć trwały uszczerbek na zdrowiu. Choroba Hashimoto niekorzystnie wpływa na każdy z narządów i układów, więc może upośledzać ich funkcję i powodować poważne dolegliwości. Istnieje ryzyko poronienia oraz niebezpieczeństwo, że dziecko urodzi się z niedorozwojem umysłowym. Dlatego każda kobieta w ciąży powinna już na samym jej początku wykonać badanie TSH i skonsultować je z lekarzem.  

Hashimoto nie da się całkowicie wyleczyć, ale można poziom hormonów  dobrze wyrównywać i dzięki temu uzyskać ustąpienie dolegliwości oraz objawów. Oczywiście przeciwciała tarczycowe, typowe dla tej choroby, pozostają nadal podwyższone. Prawidłowo wyrównany pacjent to taki, który ma TSH, FT3 i FT4 w zakresie normy, przy czym normy te są nieco odmienne zależnie od płci i wieku pacjenta. Coraz częściej mówi się, że terapia tyroksyną (hormonami tarczycy) oraz preparatami selenu może znacząco obniżać stężenie przeciwciał.

Artykuł powstał na bazie prac dr med. Jacka Belowskiego, endokrynologa, specjalisty chorób wewnętrznych, Kraków.
Wszystkich zainteresowanych leczeniem naturalnym metodami Ajurwedy 

Zapraszamy na warsztaty:


© Wszelkie prawa do publikacji zastrzeżone przez: ajurweda.blogspot.com



2 komentarze:

  1. Trzeba dbać o siebie, cały czas. Tzw - lepiej zapobiegać niż leczyć. Sama się wspomagam witaminami naturalnymi, by zachować harmonię hormonalną. Chociaż zimą o to trudniej, dlatego pomagam sobie. Dobrym pomysłem na tę porę roku jest Witamina D3 2000 wspomaga i reguluje. Dobrze jest też pić herbatki i zioła.

    OdpowiedzUsuń