wtorek, 26 listopada 2013

Tasiemiec - odchudzanie - drastyczna dieta tasiemcowa


TASIEMIEC - drastyczna dieta na odchudzanie


W ostatnich czasach tak zwana "dieta tasiemcowa" na odchudzanie stała się prawdziwym hitem na świecie. W Hollywood wśród znanych aktorek już od wielu lat panuje ta nowa pasożytnicza moda, która to zawitała też do kraju nad Wisłą. Jest coraz więcej kobiet (nawet starszych) świadomie decydujących się na tą "dietę", bo aby mieć szczupłą i piękną sylwetkę - młode dziewczyny, kobiety chcące zrobić karierę, czy też chcące odzyskać utraconą figurę, łykają tabletki z główką tasiemca. Pasożyt rozwija się w ich organizmach i "pomaga" - im jak to mówią - zrzucić zbędne kilogramy. 

Tabletki z główką tasiemca można kupić w internecie. W Wielkiej Brytanii młode dziewczęta używają tasiemca jako jedynego sposobu na szybkie schudnięcie, a i te dziewczyny marzące o zostaniu modelkami mające problemy z utrzymaniem wagi, za wszelką cenę chcące schudnąć, kupują zabójcze tabletki i czekają na rozwój tasiemca. Nie uświadamiają sobie tego, że wyniszczają swój organizm i narażają się na problemy ze zdrowiem, bowiem leczenie z tasiemczycy trwa kilka miesięcy i nie zawsze dobrze się kończy. Pasożyty sieją bardzo poważne spustoszenie w organizmie, a amatorki tej metody nie przyjmują do wiadomości, że tasiemiec wcale nie "zjada kalorii", lecz wyniszcza cały organizm żywiąc się składnikami pokarmowymi, które są najcenniejsze dla organizmu i życia człowieka, takimi jak biopierwiastki między innymi: magnez, żelazo.

Słynna dieta celebrytek

Ta drastyczna i obrzydliwa "dieta tasiemcowa" była już popularna w Stanach Zjednoczonych w XIX wieku. Tabletki z główką tasiemca można było kupić wszędzie, a i ich reklama była w mediach obecna na okrągło. Można je też było nabyć od wędrownych "lekarzy" czy komiwojażerów, a popularność ich ciągle rosła stanowiąc dla tych, co je sprzedawali cenne źródło dochodu. Po wielu latach tasiemcowa obrzydliwość - odeszła w zapomnienie, ale znowu pod wpływem programów "Top Model" stała się popularna. Słynne tabletki z główką tasiemca zdobywają coraz to większą popularność głównie w Los Angeles, gdzie mieszka większość hollywoodzkich gwiazd i gwiazdeczek. Co prawda nie chcą się one przyznać do tego, że celowo zarażają się tasiemcem, a wszędobylska prasa twierdzi, że taką dietę stosowała Angelina Jolie, aby schudnąć po kolejnej ciąży. Na zdjęciu Angelina - wychudzona jak widać.

Za najsłynniejszą gwiazdę, stosującą drastyczną metodę odchudzania, święcącą swe triumfy tuż przed II wojną światową, uważa się piękną śpiewaczkę operową – Marię Callas. Z brzydkiego kaczątka, Maria szybko stała się diwą wybitnej urody. Maria Callas spadek wagi ciała tłumaczyła stosowaniem "zdrowej diety", ale jej stan zdrowia pogarszał się a gwiazda cierpiała na choroby typowe dla tasiemczycy: anemię i awitaminozę, mdłości, biegunkę, infekcję i bóle głowy. Zły stan zdrowia przyczynił się do depresji i załamania Marii Callas, co przypisywano jej rozstaniu z Arystotelesem Onasisem, który porzucił ją dla wdowy po Johnie F. Kennedym– Jackie Kennedy. Niezależnie od przyczyn, jakimi być może kierowała się Callas, decydując się na połknięcie główki tasiemca, pewne jest to, że w latach 30 XX wieku nie znano wszystkich konsekwencji działania tej obrzydliwej metody odchudzania.

Utalentowana i chwalona przez wielu krytyków śpiewaczka operowa Maria Callas przez lata zmagała się z niską samooceną i kompleksami, które wynikały z jej problemów z nadwagą. Gdy artystka rozpoczynała swoją karierę pod koniec lat 40. XX w., ważyła ponad 100 kilogramów. Po jednym z jej występów pewien włoski dziennikarz napisał: "Nie ma różnicy między nogami słonicy a nogami Marii Callas". Tego typu komentarze bardzo raniły śpiewaczkę, która próbowała się odchudzać, ale bezskutecznie. Z pomocą przyszedł dopiero jej ówczesny mąż Giovanni Battista Meneghini (rozwiedli się w 1959 r.). To on w tajemniczy sposób sprawił, że Maria zaczęła nagle tracić na wadze. W ciągu roku schudła ponad 36 kilogramów. Wszyscy się zastanawiali, jakie metody stosowała gwiazda. W końcu w tamtych czasach nie było cudownych diet czy operacji odsysania tłuszczu. Najdziwniejsze było także to, że Callas z miesiąca na miesiąc wyglądała coraz piękniej. Poza tym nie borykała się z typowymi problemami, z jakimi zmagają się odchudzające się kobiety. Nie miała efektu jo-jo, rozstępów czy cellulitu. Mimo że śpiewaczka ani Meneghini nigdy nie zdradzili sekretu tak zaskakującej metamorfozy, ludzie i tak wiedzieli swoje. Jedni oskarżali męża Marii o wykorzystywanie czarnej magii. Inni z kolei byli przekonani, że gwiazda stosowała niedozwolone leki lub nawet regularnie połykała tasiemce. I wszystko to, według fanów nieziemskiego głosu diwy, doprowadziło Marię do przedwczesnej śmierci w 1977 roku.

Przebieg rozwijania się tasiemca

Po połknięciu ampułki, główka płazińca przytwierdza się do ścianki jelita, by móc się w nim rozwijać. Pasożyt rośnie w siłę, wydłużając się nawet do kilkunastu metrów! Tasiemiec nie tylko chłonie substancje odżywcze, które znajdują się w jelitach człowieka, ale i wyniszcza organizm rosnąc i rozwijając się. Tymczasem nosiciel tasiemca staje się coraz słabszy, traci apetyt i chudnie - co jest przecież głównym celem diety. Do początkowych skutków ubocznych tej choroby pasożytniczej nazywanej "dietą" należą: bóle brzucha, nudności i wymioty, biegunki lub zaparcia, ogólne osłabienie i utrata masy ciała. Rozwijający się w jelitach pasożyt może doprowadzić do anemii lub awitaminozy, czyli niedoboru witamin, a w konsekwencji do różnych zaburzeń funkcjonowania organizmu. Niektóre rodzaje tych pasożytów mogą przedostawać się z jelit do innych tkanek i narządów, m.in. do wątroby, płuc, a nawet oka czy mózgu, powodując ich uszkodzenie. Najczęściej wągry tasiemca atakują układ nerwowy atakując mózg. Objawy choroby mogą rozwijać się nawet kilka lat i zakończyć śmiercią. Leczenie jest długotrwałe i wymaga stosowania silnych leków, a w skrajnych przypadkach niezbędne jest leczenie chirurgiczne.  

Taki sposób na odchudzanie wiąże się z tym, że zarażona osoba cierpi na mdłości, bóle głowy, różnego rodzaju infekcje i biegunki. Dochodziło nawet do wypadków śmierci wśród kobiet stosujących tę obrzydliwą tasiemcową "dietę". Programy o chudych - prawie anorektycznych modelkach zdobywając w Polsce popularność przyczyniły się do tego, że "dieta tasiemcowa" zaczęła zdobywać popularność wśród polskich nastolatek. Imają się one wszelkich sposobów na to, aby wyglądać tak jak te modelki z telewizji i połykają tasiemcowe świństwo, myśląc, że stracą na wadze szybko i skutecznie. Bywa tak, że nastolatki doskonale wiedzą, że dieta tasiemcowa jest bardzo wyniszczająca, ale dla niektórych zrozpaczonych dziewcząt, od lat zmagających się z nadwagą, gwarancja zrzucenia co najmniej kilkunastu kilogramów może wydawać się kusząca. Jednak szybka utrata masy ciała to tylko jedna strona medalu. Negatywne skutki, które towarzyszą obecności tasiemca w organizmie, znacznie przewyższają korzyści. Jednakże drgawki, niedokrwistość, torbiele, biegunki, osłabienie organizmu, niedożywienie - okazują się być mało istotne, gdy celem jest uzyskanie wymarzonej wagi.

Polskie naśladowczynie hollywoodzkich gwiazdeczek

Problem odchudzania się za pomocą tabletek z tasiemcem dotyczy nastolatek w wieku 13-16 lat, które to chcąc być piękne i szczupłe odchudzają się bez pomocy lekarzy i dietetyków, przez co robią to nieprawidłowo - za pomocą pasożyta wyniszczającego organizm. Młody organizm ma szybką przemianę materii i "dieta" tasiemcowa może doprowadzić do nadmiernego wychudzenia i wycieńczenia. 13-letnie dziecko wciąż się rozwija, a do tego potrzebuje minerałów, witamin i wapnia do rozwoju kości, a te zżera pasożyt. Brak biopierwiastków powoduje spowolnienie wzrostu, co ma fatalne skutki w przyszłości. Nadmierne odchudzanie w młodym wieku ma poważne konsekwencje zdrowotne, dużo gorsze niż u 30-letniej osoby. Niektóre osoby można wyleczyć ambulatoryjnie (w przychodniach), ale w większości przypadków dochodzi do tak skrajnego wyczerpania organizmu, że wiąże się to z obowiązkowym pobytem w szpitalu na oddziale intensywnej opieki medycznej. 

Tasiemiec, jeśli już zamieszka w naszym organizmie jest aż do przesady wiernym towarzyszem życia. Dzieli z nami stół i łoże oraz wszelkie przypadłości życia, dobre czy złe, tylko seks załatwia sam ze sobą, jako że jest obupłciowy. Jeśli go nie przepędzimy, nie opuszcza nas aż do śmierci, i to raczej naszej, niż swojej. Aż do lat trzydziestych ubiegłego wieku można było dostać pigułki z główką tasiemca przeciw otyłości i ukazywały się odpowiednie reklamy. W Ameryce, w czasach kolonialnych, pigułki takie można było otrzymać od wędrownych lekarzy i znachorów. Wedle źródeł medycznych posiadanie tasiemca jest w zasadzie bezobjawowe, poza traceniem na wadze, co ma niewątpliwe zalety. Tasiemiec jelitowy nie przenosi chorób, po prostu je.

W ciągu roku do przychodni i szpitali w większych miastach Polski trafia kilkadziesiąt dziewcząt z utratą przytomności, które przywozi pogotowie. Najczęściej są to dziewczyny mające kłopoty z układem krążenia, dlatego są bardzo grubo ubrane (z powodu cierpienia na nieustanne zimno), z którymi nie można nawiązać żadnego kontaktu. Nastolatki te mają mniej niż 18 lat i nie zdają sobie sprawy ze swojego postępowania, dlatego przez takie odchudzanie wpadają nawet w anoreksję, a jest to choroba psychiczna, którą jest bardzo trudno wyleczyć. Na zdjęciu jedna z celebrytek, której zbyt niestety szczupła figura jest "wzorem" do naśladowania dla nastolatek.

Gdzie i jak zdobyć tasiemca?

Ampułka z tasiemcem
Bez względu na kontrowersje, jak i konsekwencje, dieta tasiemcowa przetrwała do dziś, ale po cichu. Poleca się ją w poradniach, podając dyskretnie karteczkę. Z łatwością można ją zdobyć w internecie oraz na targach. Klientki mają do wyboru ampułki i tabletki. Wszytko jest oczywiście nieznanego pochodzenia, ale o tym się nie mówi w ofertach. Co bardziej przerażające, nie wiemy co tak naprawdę połykamy, jakiego tasiemca, w jakim cyklu rozwoju i czy będziemy jego nosicielem czy żywicielem. Zaleca się spożywać jedną tabletkę dziennie, co oznacza, że stajemy się chodzącym domem dla tasiemców. Co gorsze, przy wągrzycy skupiska larw tasiemca osiadają rozmiary kalarepy! Lekarze podkreślają, że rzadko kończy się na jednym "domku" tych pasożytów. Na zdjęciu - ampułka z tasiemcem.

Dietetycy przestrzegają przed braniem niesprawdzonych i nielegalnych leków odchudzających. Nie ma cudownych sposobów na dietę odchudzającą a na spadek wagi wpływa przede wszystkim indywidualnie dobrana dieta i odpowiednio dobrane ćwiczenia fizyczne. Nawet nieodpowiednio dobrane i przedawkowane suplementy diety, które można kupić bez recepty w sklepach i aptekach mogą zaszkodzić. Chociaż są to środki sprawdzone i kontrolowane, to jednak zażywane w nadmiarze (zamiast posiłków) mogą być bardzo niebezpieczne. Osoby chcące się odchudzać sięgają po takie preparaty na odchudzanie - bezmyślnie. Jak jeden nie da efektu, to zaraz biorą drugi i trzeci, a potem kończy się to ciężkim zatruciem organizmu i pobytem w szpitalu. Zdarza się, że tak głupieją kobiety, które chcąc zatrzymać przy sobie ukochanego mężczyznę i chcąc schudnąć - połykają tasiemca. Takie kobiety to te, które mają zazwyczaj kompleks na punkcie swojej własnej tuszy i sięgają wtedy do tak drastycznych metod kupując w internecie "magiczne" kapsułki z tasiemcem - Weight-B-Gone. Większość tabletek tasiemcowej diety pochodzi z Chin. Nie wiemy gdzie tasiemce były hodowane. Być może hodowano je w psach, świniach lub innych zwierzętach przydomowych.

Wszystkie dostępne na rynku środki konieczne do przeprowadzenia diety tasiemcowej są jednak nieznanego pochodzenia, stąd też nie wiadomo, co się rzeczywiście połyka. Dieta polega na połykaniu jednej tabletki w ciągu dnia, co w efekcie powoduje, że nasz organizm staje się zwykłym domem dla tasiemców. Na zdjęciu możemy zobaczyć jak "hoduje" się tasiemca i skąd pobiera się materiał do produkcji tabletek, ampułek z tasiemcem etc.
Co skłania do podjęcia tej obrzydliwej diety?

Tasiemcem odchudzają się nie tylko nastolatki. Są wśród zwolenniczek tej diety także te kobiety, które przytyły w okresie ciąży, nawet do 45 kilogramów.

Oto wypowiedzi niektórych z nich:

"Czytałam dużo...na temat tych tabletek. Niektóre historie były straszne - ja też się bałam. Codziennie jak połykałam tabletkę to mi się nogi trzęsły jak galarety. Schudłam dużo, trochę ciężko było się go pozbyć potem, ale teraz jestem zadowolona"

"Zawsze byłam duża, ciągle ze mnie żartowali , że mam grube kości. Potem poznałam chłopaka, zaszłam w ciąże i przytyłam o kolejne kilogramy. Jak chodziłam z nim ulicą, to wszyscy się oglądali, bo byłam od niego szersza jakieś 4 razy! W końcu zdecydowałam się na te tabletki, teraz może nie czuję się super, ale wszyscy mnie chwalą za dobre wyniki w zrzucaniu wagi."

Dla zaciekawionych, utrata zdrowia słono kosztuje. Same tabletki wahają się w cenie 1,5-2 tysięcy złotych, ale jak mówią sprzedawcy "można się dogadać ". Prawdziwe desperatki bez pieniędzy potrafią się posunąć do kradzieży z laboratorium. Odnotowano przypadek, gdy kobieta połknęła larwę tasiemca z zamiarem założenia dochodowej hodowli w sobie. Lekarze jednoznacznie i z krzykiem apelują o zdrowy rozsądek, ponieważ mimo wysokiego poziomu medycyny, likwidacja takiego pasożyta nie jest łatwa. Często wiąże się to z wieloma komplikacjami i skutkami ubocznymi leczenia.

Ten absurdalny proceder, który staje się coraz bardziej popularny, spowoduje niebawem, że będziemy obawiać się podawać rękę szczupłej dziewczynie i obsesyjnie myć ręce...

To chiński preparat z główką tasiemca, który można kupić za 1500 zł. Młode pasożyty pojawiają się w organizmie już po 2 tygodniach i bardzo szybko rozwijają się. W ciągu tygodnia osoba zarażona może stracić nawet 7 kilogramów.

Niestety, zdarza się tak, że partnerzy zarażonych na własne życzenie kobiet - gdy tylko odkryją jakimi metodami odchudzają się ich partnerki - rzucają je. "Nie wyobrażam sobie, bym mógł spać, jeść i całować się z kimś, kto ma w środku kilkumetrowego potwora!" - oświadczył jeden z partnerów odchudzającej się kobiety. Natomiast ona nie ma sobie nic do zarzucenia twierdząc, że to jakimi metodami odchudza się, to jej sprawa i że innych nie powinno to obchodzić. 

Lekarze i dietetycy przestrzegają!

Wyjęty z jelit tasiemiec
Dietetycy przestrzegają przed takim bezmyślnym odchudzaniem się za pomocą tasiemca, a co się z tym wiąże braniem różnych tak zwanych "leków" nieznanego pochodzenia. Nie ma żadnych złotych środków na odchudzanie, a można schudnąć jedynie przez to iż prowadzi się aktywny styl życia i ćwiczy fizycznie stosując też odpowiednio dobraną dietę. W pewnym sensie jest to wina mediów, które kreują wizerunek młodej, chudej wręcz anorektycznej modelki i taki typ nie znika z głównych stron gazet. Według przekonania panującego wśród światowych celebrytów - atrakcyjny świat - to świat ludzi szczupłych wręcz chudych. Młode dziewczyny chcą wyglądać jak aktorki, modelki, piosenkarki, które oglądamy w mediach i chcą je naśladować. Gotowe są nawet ponieść wszelkie konsekwencje odchudzania - aby tylko dorównać w chudości swoim idolom.Foto: wydobyty z jelit chorej kobiety tasiemiec.

Mimo drastycznych realiów i wiedzy, jaką na temat pasożytów zdobyła ludzkość w przeciągu ponad 80 lat, tasiemcowa „dieta” nadal jest stosowana, ponieważ nie wiąże się z żadnym wysiłkiem. Młode dziewczyny nie chcąc się męczyć ćwiczeniami fizycznymi i dietą toteż są bardzo chętne do tego, aby zażywać główki tasiemca. Nikt o tym nie mówi, ale z takiej diety mogą korzystać współcześni celebryci nie mający czasu na ćwiczenia i spacery, a namawiani przez swoich lekarzy - czują się w tym bezpieczniej. Wiadomo bowiem, że chude i zgrabne kobiety mają większe powodzenie, zarabiają więcej niż ich puszyste koleżanki! A czegóż to się nie robi dla tego, aby zrobić karierę w telewizji, zdobyć podwyżkę, albo awans społeczny? Wystarczy zrzucić zbędne kilogramy. Takie osoby mające "parcie na szkło" nie lubią czekać, chcą mieć wszystko od razu, byleby tylko wyglądać jak top model z żurnala. Tym bardziej gdy stosowane kuracje, ćwiczenia, diety - nie skutkowały, albo też nie przynosiły szybko spodziewanego efektu - dziewczyny same sięgają po główki tasiemca!

Mam jednak nadzieję, że za parę lat ta "moda" na bycie szczupłym wręcz anorektycznym indywiduum zginie i młode dziewczęta i kobiety przestaną się zamartwiać pojawiającą się na brzuchu fałdką. Oby nastąpiło to jak najszybciej i u nas.

Zapraszamy na warsztaty Uzdrawiania


© Wszelkie prawa do publikacji zastrzeżone przez: ajurweda.blogspot.com


2 komentarze:

  1. chore! naprawdę chore! Dlaczego ktoś się na takie coś godzi przecież to nienormalne! Nie można jakiś ziółek popić sobie? Na chudzianka.pl/ispagul-aloes-i-ziola-tybetanskie-na-odchudzanie znalazłam informację, że zioła tybetańskie są bardzo dobre na odchudzanie.

    OdpowiedzUsuń